zanik instynktu samozachowawczego

Obrazek użytkownika brian
Świat

 

 Nie wiem jak u was ale chyba mam albo nieufnych znajomych albo pralnia zrobiła swoje.

 Jakiś czas temu( właściwie prawie dwa lata )opisałem relację serdecznego przyjaciela syna, pracującego jako barista w okolicach Tower Bridge. Wiecie, gdzie.

 Co jakiś czas przyjeżdża, porozmawiają, czasem delikatnie"pociągnę go za język".

 I okazuje się że zarówno nasi, emigranci z tzw.białej Europy, Angole...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)