Wszyscy trąbią o Trynkiewiczu a tu,popatrzcie, z zamieszania korzysta pani Kozłowska-Rajewicz. 
Ta kobieta, usiłując wyplątać się z krytyki  węzła genderowego, który sama splątała, występuje teraz z typową lewicową inicjatywą. Mamy d czynienia z charakterystycznym zjawiskiem. Jeśli lewicowiec dostrzega jakiś problem w jakiejś dziedzinie, to wiadomo, że jego powodem nie jest zastosowana błędna ...