Czytałem wiele komentarzy na temat występu Piotra Wolwowicza w Polsacie, a własciwie powinienem napisać wystepu, jaki zaprezentowało jury, bo piosenka, jak piosenka, piosenkarz, jak piosenkarz, nie byłoby wydarzenia, gdyby nie nieprawdopodobna autokompromitacja jury. Próbowałem obejrzeć ten występ, ale z jakiegoś powodu Polsat uporczywie usuwał klip z netu , powołując się na prawa autorskie.
Nie...