W niniejszym felietonie połączę pierniki z wiatrakami.. Da się, mówię. Wprawdzie nie będzie to kolejny cud Donalda Tuska (wiecie już, że lubię Gościa), ale coś porównywalnego, być może. Piernikiem będzie stare i niezgłębione placebo, zaś wiatrakiem nasza polska demokracja.
Najpierw słów kilka o mocy placebo. Niech będzie, że sięgnę do klasyki literatury medycznej i przywołam do naszej tablicy...