Miało być jak u Hitchcock napięcie miało rosnąć. Już rano przed debatą TV donosiły-nerwowa atmosfera w Strasburgu. Okazało się że miast Hitchocka mieliśmy nudę, jak w polskim filmie. Nic się nie działo. Większość miejsc pustych, na pierwszym planie uśmiechnięta premier Szydło. Myślę sobie, pewnie nie przyszli bo wystawili pistolety, będzie brutalny atak-to ci spokojniejsi europosłowie nie...