szczególnie z PRLowskim doświadczeniem
Colas Bregnon - 7 Lutego, 2010 - 16:22
Stary Kraj odwiedziłem po dziesięciu latach niebycia i widzę rzeczy komiczne z wykonania, a ponure ideowo. Otóż mamy kapitalizm.
Jest to pod pewnymi względami karykatura tego, co dzieje się na tak zwanym kiedyś zgniłym Zachodzie.
Na tapetę chciałbym wziąć banki.
Ładne są, bogate, czyściutko, marmury, urzędnicy odziani schludnie, a panienki grzeszą urodą.
Wybrałem Citi na ul. Senatorskiej, jako że...