Swego czasu, z racji kolegowania się z chłopakami z Podlasia, którzy urodzili się i wychowali w obrządku prawosławnym, nasłuchałem się wiele przykrych rzeczy o poziomie edukacji w tamecznych seminariach. Posłuchałem, wleciało mi to jednym uchem, a wyleciało drugim. Co mnie w końcu obchodzi czy jakiś prawosławny ksiądz lubi się uczyć czy nie, czy jest bystry czy tępy jak przecinak i myśli tylko o...