Stara chińska przypowieść, pochodząca jeszcze z czasów Sun Tzu, mówi o mądrej małpie, która siedzi na drzewie podczas gdy dwa tygrysy u jego stóp walczą ze sobą.
Czasem tylko, gdy któryś słabnie, zagrzewa go do walki okrzykiem. Aż oba w końcu padną, bądź oddalą się od drzewa i zaszyją w gąszczu, by leczyć rany.
To, co w tej chwili Trzaskowski i jego kamanda robią w Warszawie wpisuje się w...