Nie lubię bawić się w proroka, bo za dużo zmiennych i niewiadomych trzeba by uwzględnić, nie jestem też specjalnie podejrzliwy. Jednakże, jak już pisałem, gdy usłyszałem o postulacie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy-rezydentów, zapachniało mi lemingami. A jeżeli coś pachnie lemingami i to takimi, co nietypowe dla lemingów, dziwnie aktywnymi, to znaczy, że to tylko część obrazka.
...