Doskonale pamiętamy wycie medialne, jakie pod adresem PiS zgodnie rozlegało się we wszystkich (PO)wolnych mediach zaraz po zabójstwie prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Nie bacząc na nie tylko prawo, ale i obowiązek mediów patrzenia władzy na ręce, choćby nawet nie wiem jak była samorządowa i oPOzycyjna wobec rządu, zgodnie zarzucano TVP oraz prawicowym mediom co najmniej inspirację zabójcy...