Smoleńsk. Moskwa

Obrazek użytkownika Romek M
Historia

Ambasador Jerzy Bahr kończy śniadanie. Wyciera wolno serwetką usta, po czym niespiesznie wstaje, by udać się na piętro, do swojego pokoju w hotelu „Centralny". W ramach okiennych jego apartamentu rozpiał się obraz zwiędłego, poszarzałego poranka, ożywianego co jakiś czas refleksami słońca. Nie ma najlepszych przeczuć. Rosjanie od początku stawiali wyraźny opór niemal we wszystkim co dotyczy...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (11 głosów)