Dlaczego prawnicy są tak głupi ?
No bo jakim cudem w sądownictwie może pracować idiota taki jak Igor Tuleya ?
Odpowiedź jest prosta - weszli intelektualnie w dziedzinę pewnej fikcji mentalnej, w której się zagubili. A do tego stworzyli także pewną trwałą, instytucjonalną strukturę społeczną, która się reprodukuje. Prawo, owszem, bazuje na pewnych faktach, ale wewnętrzny popęd intelektualny...