30.12.2011 opublikowałam notkę "2012 - rok fatalnych wróżb" /TUTAJ/. Dziś można stwierdzić, iż nie spełniły się one. Wprost przeciwnie, 2012 był znacznie spokojniejszy niż 2011. W przeddzień Sylwestra 2011 pisałam:
"Jak daleko sięgam pamięcią jeszcze żaden rok nie został powitany taką falą złych proroctw i ponurych przepowiedni jak właśnie 2012. "Niepokój przełomu tysiącleci" oraz "...