Rocznik 1972 w literaturze
Andrzej Pańta - 4 Lipca, 2014 - 16:08
SABINE M. KRÄMER
KASPER
Być może w nocy tańczyło się wokół ognia. Na mgnienie ukazywało się przez płomienie. Potem rozbiły się twarze, zabite i zagrzebane pod popiołem. Nikt nie będzie podziwiał twego piękna, Kasprze. Jest coś gwałtownego w tym, kiedy niespodziewanie ustaje teraźniejszość. Gwałtowne jest zanikanie barw, jego przepadanie, zanikanie ojca po moich dźwiękach, obracanie klucza w...