"Marksizm zwycięża od kiedy stał się kulturowy". Dokładniej to od czasu, kiedy ludzie przełknęli taką definicję kultury, że mógł on zostać uznany za kulturowy. To coś niesłychanego, bo w tym akcie z kulturą została faktycznie zrównana antykultura.
A to zrównanie to więcej jak zetknięcie materii i antymaterii, więcej jak zetknięcie prawdy i kłamstwa, więcej jak czystej natury i wynaturzenia, albo...