Przedstawiam jeden z moich wcześniejszych textów o przedwojennym lotnictwie, w komentarzach do poprzedniego wpisu pojawiają się bowiem odniesienia do prac prof Malaka, który detale opisuje nieźle, syntezy ma jednak słabe. Ja opisuję jednak pewien proces dziejowy, który doprowadził do zapaści naszego lotnictwa. Analogie z współczesnością uprawnione. Swoją drogą ciekawe, czy red Ziemkiewicz...