Drzewiej, jak mówili nasi dziadkowie, każde rozsądne plemię, jak już zdecydowało się na osadniczy tryb życia, to wokół swej osady budowali palisadę, potem mury, czy inne fortyfikacje, bo ci, którzy mogli się pojawić, w najgorszym wypadku silną grupą, zazwyczaj nie mieli przyjaznych intencji. Każdy obcy, to potencjalny wróg. A jeśli na dodatek zamiast grzecznie powiedzieć, na przykład dupa,...