Jeszcze nie ucichło internetowe oburzenie na NSA za podsłuchiwanie i łamanie prywatności obywatelskiej, a już na horyzoncie maluje się kolejna afera.
Czy można mówić o zaskoczeniu? Moim zdaniem nie, ale z pewnością jest to dobry przyczynek do zastanowienia się, jak daleko pozwolimy jeszcze służbom wchodzić w nasze życie, pod pretekstem ochrony naszego bezpieczeństwa? Okazuje się, że Europa tak...