W ostatnim tekście („Cel pośredni”) pisałem o tym, aby wbrew wszelkim wątpliwościom oddać głos na Jarosława Kaczyńskiego i w ten sposób za jednym zamachem, o przepraszam, jednym ruchem odrzucić rządzącą koalicję demontażu Polski. Że wymaga tego wierność Polsce, pragnienie jej odzyskania i odbudowy oraz zwykły ludzki realizm. Tym bardziej, że czasu praktycznie już nie ma.
Nie potrzebne nam są...