"Ja wam wójta nie wybierałem".
Spora grupa rzemieślników, starszych Cechów oraz Urzędników Ratusza Barachłowa przemierzała uliczki grodu.
Burmistrz i jego sekretarz wskazywali szybko: Tu!, Tu!, Tu! Tu i Tu! Poprawić, zamalować, zasypać, załatać, chlapnąć tynkiem z wapna i krowiego łajna a potem szybko pokryć samym wapnem. Byle szybko! Kopnął szczurze truchło do...