Przygotowując się do napisania kolejnej, trzeciej cżęści notki "Kto nadzorował lot TU154M", przypadkowo natrafiłem w raporcie MAK na dość intrygującą informację. Nie wiem, czy nie była już ona poruszana przez innych komentatorów; tak czy owak uważam jednak, że warto się jej przyjrzeć.
Zdaję sobie sprawę, że Raport MAK zostanie kiedyś oceniony w sposób odpowiedni do skali jego zafałszowań; na...