Masowi „producenci” tekstów, często posługują się plagiatem, bo aby napisać własny tekst, trzeba czegoś się nauczyć, czegoś dowiedzieć i spędzić nawet kilka godzin, by własny tekst napisać. O ile prościej jest zerżnąć cudzy tekst i podpisać się, że to mój.
Tak robi Tezeusz, seryjnie publikując po sieci „swoje” teksty. Ale by nie być gołosłownym porównaj drogi czytelniku te dwa teksty:
https://...