Muszę przyznać, że te codzienne podtykane nam tematy, tak, jakbyśmy byli specjalnie pasieni, nieco mnie znużyły. Idiotyzmy twojej gruchy Palikota, przebieranie nóżkami, bo forsa im się kończy, bojowników ze wsi, i to nieustające polowanie ma PIS, a szczególne demona - czarodzieja Macierewicza.
Może raz dla odmiany proszę poczytać o innym polowaniu. Też na złodziei, też ferajna, ale w Afryce
...