Wyobraźmy sobie płaszczyznę, na której wyznaczono kilkanaście punktów. Jest niewątpliwe, że liczba funkcji f(x), których wykresy będą obejmować zaznaczone miejsca jest co najmniej równa ich ilości.
Co więcej fakt przebiegania różnych funkcji przez te same punkty nie oznacza, że w innych przedziałach będą przyjmować te same wartości. Szkolnym przykładem jest wykres funkcji cosinus i sinus.
To...