Kiedyś pewnej Angielce, która nie wezwała lekarza do młodej Polki mieszkającej u niej podczas wakacji próbowałem dobitnie wytłumaczyć powagę sytuacji:
- Czy wiesz, że ta dziewczyna mogła umrzeć? Przecież w temperaturze 42 stopni białko zaczyna się ścinać!
- Mógłbyś trochę jaśniej …
- Jak to jaśniej? Przecież ona miała prawie tak wysoką gorączkę!
- No, dobrze, ale co to jest ... białko?
Gdybym...