Łolabooogaaa....!!! Notatek nie maaa!!! Zdraaadaaa!!!
Jak „komercyjnie niepokorne” (konsekwentnie promuję określenie swojego autorstwa) media długie i szerokie, larum grają, bo notatek z kurmacantowych* spotkań brak, a stary komuch (to nie epitet – to stwierdzenie faktu) wyjaśnia, że spotkania dzielą się na notatkowe i beznotatkowe, a tak w ogóle, to nie mamy waszych płaszczy, więc wypad!
...