W maju 2009 cała blogosfera oraz kierownictwo S24 stanęło w obronie blogerki Kataryny, gdy "Dziennik" chciał ujawnić jej tożsamość. Od tego czasu w postawach internautów zaszła znacząca zmiana. Nicki /jak w blogosferze nazywa się pseudonimy/ stają się powoli passe.
A przecież to one dodawały blogowaniu uroku. Przez trzy lata skrzętnie zapisywałam nicki wszystkich komentujących na moim...