Sławimy normalne, zwyczajne - czyżby aż tak źle było z Rzeczpospolitą? Prawość, uczciwość urastają do rangi wymiaru nadludzkiego. Gdy zwykła propaństwowość i prawość sławione są jako bohaterstwo, to znaczy, iż kraj znajduje się w głębokim upadku.
Czyż ma to znaczyć, iż nie trzeba polityków o tych cechach chwalić?
MOTTO
1. "I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A...