Donad Tusk zwiał do Brukseli, wiele tekstów się przewaliło na ten temat, wiele rozgrzanych głów analizowało ile to dziadostwa pozostawił po sobie, natomiast nikt nie zauważył pisowskiego "agresywnego" milczenia w tej kwestii...jestem w PIS-ie i działam oddolnie, natomiast bacznie obserwuję tzw "góry"...ile razy spotykaliśmy sie z posłanką, to tyle razy wysłuchiwaliśmy jaki to "ryży" jest be, bo...