Jest poniekąd regułą, że nadmierne zadufanie zamiast spodziewanego zwycięstwa przynosi spektakularną klęskę. Ot, wystarczy wspomnieć Napoleona III przed wojną francusko-pruską.
A z najnowszych – przebieg „specjalnej operacji wojskowej” czyli de facto agresji Rosji na niepodległą i suwerenną Ukrainę.
Przecenienie własnych sił to jedna strona medalu. Zdecydowanie gorzej, gdy nie docenia się...