W III RP niemal wszystko jest nienormalne. Nawet dziennikarze, którzy winni obserwować, opisywać, ostrzegać weszli w kierat surrealizmu. Bo czym zajmują się nawet największe tuzy w tym zawodzie? Dla nich najważniejszy problem to - co powiedział Tusk, a co Schetyna - ha, ha, ha….- tak wyglądał ostatni przegląd wydarzeń w Klubie Ronina. Gdyby Pietrzak czy Wolski prowadził, to rozumiem – kabaret,...