Czytający moje wpisy na temat sztuki i artystów może zareagować bolesnym dla mnie stwierdzeniem, że "pisał je jakiś lewak, zwolennik pseudo-awangardy i fatygant liberalnych salonów".
Taki jest skutek wielopokoleniowych działań salonów lewicowych, umizgujących się do artystów, głoszących zwodnicze trele-morele na temat wolności twórczej - zawsze jakoby zagrożonej przez prawicę konserwatywną....