Rzecz będzie o tym czy Ukraina zostanie zaatakowana przez Rosję i choć jest to wedle większości ekspertów sprawa przesądzona, lecz dopóki „piłka w grze” warto postawić (otwarty w istocie problem), czytelnikom pod rozwagę, zwłaszcza iż piszący ma zupełnie odmienne zdanie niż ogół zajmujący się tym zagadnieniem.
Na początek zastrzeżenie: nie chciałbym być posądzony, że jestem miłośnikiem Rosji,...