Palenie marihuany, całodniowe libacje alkoholowe, problemy rodzinne – do takich „grzechów młodości” przyznał się w wywiadzie dla tygodnika „Newsweek” premier Donald Tusk.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/75391,tusk-palil-trawke-i-pil-tanie-wina.html
A one?
Paliły trawkę i piły tanie wina, czy po prostu to tylko "blondynki"?
- 'Sorry, taki mamy klimat', 'Zamiecie i zamarznięty...