Uzyskiwanie kompromatu i wyłudzanie informacji sposobem „na seks” należy do odwiecznych praktyk szpiegowskich. Od Samsona i Dalili po specjalne szkoły KGB dla „jaskółeczek” obojga płci. Służby północnokoreańskie wyniosły jednak starą praktykę na nowy poziom.
Uciekinier z północnokoreańskiego raju Dzang Dzin-sang, niegdyś nadworny poeta Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei, który należał do...