Jeżeli nie stwierdzamy istnienia patologii w sferach władzy to znaczy że władza już działa jako odpowiedzialna? Czyż brak zła może być uznany za dobro? Oczywiście że nie.
A jeżeli głosimy iż władza jest odpowiedzialna i aktywnie włączamy się we wszystko, co ona przedsięweźmie, nadto zwalczając jej oponentów, to czy ona rzeczywiście będzie się poczuwała odtąd do bycia odpowiedzialną, jeśli...