Po dzisiejszym uchyleniu immunitetu poselskiego Antoniemu Macierewiczowi, zamiast komentarza - przypominam felieton, napisany prawie dwa lata temu.
Skala nienawiści rządzącej partii oraz jej medialnego buldożera skonstruowana jest na prostej zasadzie: im wybitniejszy polityczny przeciwnik, groźniejszy adwersarz - tym większa pasja, z jaką się go oczernia, tym większy rozmach opiniotwórczego...