Już od dawna można w działalności środowisk lew-lib w Polsce jak i za granicą stwierdzić występowanie elementów faszystowsko-nazistowskich. Nie dziwota bo to lewactwo też. Sama zresztą skłonność do określania jakiegokolwoiek przeciwnika politycznego, za radą Józefa Stalina, mianem faszystów, wykazywana przez te środowiska powinna skłaniać do podejrzeń, bo to złodziej najczęściej posługuje się...