Od dziesięcioleci jestem uczciwym wyznawcą przewagi filozofii nad nauką (mimo, że jestem inżynierem), oraz wiedzy transcendentalnej i metafizyki. A dzisiaj już nawet okazuje się, z czego nauka się długo wyśmiewała, że próżnia kosmosu nie jest pusta, tylko tak, jak to dawniejsi mądrzy ludzie wnioskowali, jest wypełniona jakimś eterem (powiedzmy kwantowym, albo energetycznym).
Od dawna...