cukierki

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Byłem wtedy dzieckiem. W miejscowości w której mieszkałem był sklep. Jeden na całą okolicę. Raz w tygodniu przyworzono do niego towar. Oczywiście wiedziałem kiedy. Z buzią przyklejoną do sklepowej szyby obserwowałem wszystko z zainteresowaniem. Zwłasza słodycze.
Ojciec miał skądś pistolet. Prawdziwy. Bez naboi. Od czasu do czasu ten pistolet czyścił. Tak by nikt tego nie widział. Ale przede...

0
Brak głosów