Jeszcze niedawno starałbym się taką postawę i działania racjonalizować. Trzeba się tajniaczyć bo jesteśmy słabi, więc nie można odsłaniać wszystkich kart.
Historia nas nauczyła, w tym 123 lata, gdy jako państwo nie istnieliśmy, bo sąsiedzi nas rozdrapali i pochłonęli. Także powojenne czasy PRLu, gdzie bolszewicy ponad miarę (w ramach pomocy) doili nasz biedny kraj sprzedany w Teheranie i Jałcie...