Stoją i patrzą na nas.
Oni – ci, którzy zginęli, a śmierć anonimową ciszą osnuła nie tylko ich imiona, ale także miejsca skrywające doczesne szczątki.
Jedyne, co po nich pozostało.
Kamienne postacie nie mają imion i nazwisk. Ich twarze namalowała wyobraźnia. Są symbolem tych, których zapomniano.
Od lewej widać wpatrzoną w dal kobietę. Może być żoną oficera zamordowanego przez Sowietów,...