Wołyńska mogiła
I. W ziemi czarnej, jak bezdenne jary, maki.
Purpurą tulą kopczyk, wystrzeliły w górę.
Zdają się legendę śpiewać i zdobią figurę
O obrońcach polskich progów, o śnie rycerzy Matki.
II.Szumią wiekowe dęby, lgną ku nim świerki
Z pamięcią się zmagają, o czasy o dni ponure.
Chyli się ramię, dotknie koron, pytasz które?
Trwa pod nieboskłonem, świadek poniewierki.
III. Bezimienny,...