Aktorzy, którzy swoje najlepsze lata mieli w peerelu, jak zauważyłem, mają wyjątkowe trudności z aklimatyzacją w III RP głównie z tego powodu, że wbrew historycznemu porozumieniu, które miało się zakończyć wesołym oberkiem, co jakiś czas wrogowie transformacji mącą sielankowy obraz rozwijającego się kraju jakimiś zatęchłymi teczkami czy listami proskrypcyjnymi.
O kim mowa? Zacznijmy od...