Pan Antoni Styrczula, ongiś rzecznik prasowy postkomunistycznego prezydenta RP „magistra” Aleksandra Kwaśniewskiego, ciągle jeszcze pamiętany jako ten, który wyleciał ze stanowiska za „przehandlowanie” wizerunku swojego pryncypała w celach merkantylnych najwyraźniej przespał cały 2024 r.
Bo przecież nie da się inaczej zrozumieć tego, co napisał w swoim tekście OCH, KAROL, JAK TY PIĘKNIE WCISKASZ...