Szczerze powiedziawszy to nie miałem zamiaru piać o ostatnich słowach papieża Franciszka dotyczących wojny na Ukrainie. Ale z dnia na dzień narastały we mnie negatywne emocje i może jak napiszę o nich to one jakoś powoli znikną.
Jestem wierzącym i praktykującym Katolikiem i jako taki zawsze byłem uczony, iż Papieże są w sprawach wiary nieomylni a etycznie i moralnie winni być bez zarzutu. Ale...