Jeśli tak rzeczywiście było, to Putin nie zawiódł kremlowskich "kingmakerów". W wyborach w 2000 r. został wybrany na urząd prezydenta, uzyskując już w I turze 53,4 proc. głosów. W kolejnych wyborach - w 2004 r.- powtórzył ten sukces, zdobywając 71,2 proc. głosów. W 2008 r. musiał opuścić Kreml, gdyż konstytucja Rosji nie pozwalała mu na ubieganie się o trzecią kadencję z rzędu. Na swojego...