Uczy stara górska szkoła, im bardziej rano wyjdziesz w góry to szczęśliwie na kolację do domu wrócisz.
Po zimnej nocy było wilgotnie*, ale szedł wytrwale sam ciesząc się życiem i pięknem otaczających go gór.
Cel wyprawy na wrześniowy dzień nie był zbyt trudny, przejście Świnicy z zachodu na wschód i zejście znanym ze złej sławy Zawratem.
Ech, gdyby kilka latek mniej to całą Orlą...