"Szef PSL Waldemar Pawlak twierdzi, że to finansowy lincz na jego partii."
"Również Żelichowski nie kryje emocji: – O ewentualnej eliminacji partii ze sceny politycznej powinni chyba decydować wyborcy, a nie urzędnicy skarbowi."
"– Jakoś damy sobie radę. Jeśli ktokolwiek pomyślał, że przez nałożenie na nas tej gigantycznej kary zdoła nas unicestwić, to mogę zapewnić, że skutek będzie dokładnie odwrotny – zapewnia jednak Ewa Kierzkowska, wiceprezes PSL. – Nie takie problemy przechodziliśmy, więc i tym razem przetrwamy."