Gdy przed trzema tygodniami w tekście GRA napisałem, że za działalnością znienawidzonego przez „salon” Farfała stoi Platforma Obywatelska, teza ta spotkała się z żywiołową reakcją wszelkiej maści funkcyjnych „blogerów” i bezrozumnych krzykaczy, oskarżających autora o kolejną „teorię spisku”.
Napisałem wówczas, że „Prowokacja, której jesteśmy świadkami, nie mieści się w arsenale metod...